BHP w biurze
Teoretycznie zagadnieniem zajęło się Ministerstwo Pracy i Polityki Socjalnej, które w §14, dotyczącym ogólnych przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy precyzuje, że to pracodawca ma obowiązek utrzymywać pomieszczenia pracy w czystości i porządku. Nikt jednak nigdy nie widział szefa, sprzątającego po swoich pracownikach, dlatego praktyka tych przepisów zasadza się głównie na znalezieniu firmy, która podejmie się usług porządkowych. Sprzątanie biura w Warszawie to również kwestia indywidualna, ponieważ wielu pracowników lubi samodzielnie zarządzać swoim stanowiskiem pracy, w tym również robić na nim porządki.
Praktyka w liczbach
Każdy pracownik jest zobowiązany o dbałość powierzonych mu urządzeń i wnętrz. Powinien więc między innymi czyścić monitor, klawiaturę, powierzchnię biurka, telefonu, drukarki a także pielęgnować rośliny. Do dobrego tonu należałoby również segregować śmieci w obrębie biura. Jednak aż 58 proc. pracowników pozostawia po sobie bałagan w miejscu pracy, 72 proc. badanych uważa, że sprzątanie biura to obowiązek sprzątaczki a aż 83 proc. stwierdziło, że porządek w firmie powinien zapewnić szef a nie podwładny. Jedynie 23 proc. badanych jest skłonnych przetrzeć monitor swojego służbowego komputera, ale nie częściej niż raz w miesiącu.
Sprzątanie biura w Warszawie to często obijanie piłeczki do kolegów, koleżanek lub szefostwa. Najlepszym rozwiązaniem jest wynajęcie profesjonalnego serwisu, jak Pozamiatani i zlecenie im dbałości o czystość firmowych wnętrz.