Wrocławskie zoo - Smoki Indonezji

Na około 400 m2 powstała ekspozycja poświęcona największym jaszczurkom zamieszkującym Indonezję. Powstał jeden duży wybieg i trzy mniejsze terraria. Adaptowano do tego celu stare pomieszczenia magazynowe, przylegające do budynku Terrarium. Będzie to również dodatkowe wejście do pawilonu z podjazdem, dzięki czemu osoby poruszające się na wózkach dojadą do głównych ekspozycji na parterze zabytkowego budynku.

Kolekcja terrarystyczna wrocławskiego zoo to 446 gatunków gadów, płazów oraz bezkręgowców (dane za rok 2015). Wśród nich znajduje się aż 14 gatunków waranów. Największe z nich to warany z Komodo – drapieżniki zamieszkujące Komodo i inne okoliczne wyspy, Flores, Rintja (Rinca), Padar. Czasami przepływają też cieśniny morskie, by polować na mniejszych wysepkach takich jak Gili Motang i Gili Dasami. Potrafią dogonić i zabić zwierzę wielkości dzika, jelenia czy bawoła. Poruszają się z prędkością 20 km/h, nurkują na głębokość 4,5 m i wspinają się na drzewa. Znakomity węch pozwala na lokalizację padliny z odległości nawet 10 kilometrów, a sprawne oczy zapewniają widzenie na około 300 m. Od niedawna wiadomo również, że są jadowite. Zatem nazwa smok jest w tym wypadku bardzo trafna. W ogrodach zoologicznych spotkać je można od dawna (1927 r.), ale pierwsze rozmnożenie poza Indonezją udało się dopiero w 1992 r. Obecnie zarejestrowanych jest 200 osobników w 85 instytucjach na całym świecie.

Trzy samice waranów z Komodo przybyły do wrocławskiego zoo w 2014 r. z Colchester, gdzie wykluły się w grudniu poprzedniego roku. Dziś to ponad półtorametrowe smoczyce. Na nowym wybiegu o powierzchni niemal 120 m2 z basenem o głębokości 40 cm i kaskadą wodną, zamieszkały 7 czerwca 2016 r. W przyszłości ma pojawić na wybiegu również samiec, ale o tym zadecyduje międzynarodowy koordynator do spraw hodowli waranów z Komodo.

- Nowa ekspozycja powstała nie tylko z potrzeby stworzenia większej przestrzeni dla rosnących smoczyc, ale również z myślą o hodowli. Nowopowstały wybieg nie tylko spełnia wszelkie wymogi, ale możemy śmiało powiedzieć, że jest obecnie najlepszym na naszym kontynencie. Dlatego mamy nadzieję, że wkrótce zamieszka u nas samiec, a w niedalekiej przyszłości doczekamy się młodych w dwóch przygotowanych na wybiegu gniazdach. – mówi Marek Pastuszek, kierownik Terrarium we wrocławskim zoo.

Czym nowy wybieg zachwyca? - Możliwość dzielenia wybiegu na dwa, pomieszczenie kwarantanny, dwa gniazda do składania jaj, dwa wodospady, dwa baseny, system zraszania pozwalający na kontrolę wilgotności, świetlik, lampy grzewcze, monitoring. – wymienia Pastuszek jednym tchem.

Jednak plany nie ograniczają się jedynie do rozpoczęcia hodowli:

- Warany są bodaj najbardziej inteligentnymi gadami, których inteligencję porównuje się do tygrysiej. Rozpoznają opiekunów i nie lubią obcych, dlatego w naszym zoo pracują z nimi na stałe trzy osoby. Rozpoznają również kolory i dźwięki, dlatego planujemy przeprowadzać z nimi treningi z wykorzystaniem całego spektrum przedmiotów i dźwięków oraz pokazowe karmienia. Będziemy również kontynuować zabawy w rozwiązywanie zagadek jak poszukiwanie jajka ukrytego w jednym z pudełek. W rozwiązaniu zagadki może pomóc kolor pudełka, dźwięk lub zapach – zapowiada Magda Fabiszewska-Jerzmańska, opiekunka waranów z Komodo.

W tej części znajdzie się miejsce także dla innych dużych waranów - waranów papuaskich oraz dla kilku mniejszych gatunków, jak warany manganowe i szmaragdowe.

Dodatkową atrakcją będzie możliwość podziwiania smoków z przyległej kawiarni.

Prace ruszyły w grudniu 2015 r. i trwały do maja 2016 r.

Prace zrealizowała AKABiK sp. z o.o., a projekt przygotował Tomasz Lichota architekt GAP – Gabinet Projektowy. Koszt wyniósł ok. 1,3 mln złotych.