Dobra znajomość rejonu służbowego oraz jego mieszkańców zawsze pomaga policjantom, podczas pełnionej przez nich służby. Dzięki temu w błyskawiczny sposób mogą rozwiązać sprawy, które są społecznie szkodliwe, takie jak kradzieże. Tak też było przed kilkoma dniami w podwrocławskich Siechnicach, gdzie dwóch patrolowców z lokalnego komisariatu dosłownie w kilkanaście minut nie tylko odzyskało skradzione rowery, ale także zatrzymało sprawców tego przestępstwa.
Policjanci otrzymali telefoniczne zgłoszenie od jednej z mieszkanek miasteczka, która poinformowała, że prawdopodobnie trzech mężczyzn skradło dwa rowery, pozostawione pod jednym ze sklepów. Jeden z nich zajął kobietę rozmową, a dwóch z nich odjechało na nie swoich jednośladach. Kiedy kobieta zorientowała się, że padła ofiarą kradzieży, wtedy jeden z mężczyzn zwrócił skradziony rower. Nadal drugi z jednośladów pozostał w rękach złodziei.
Podane przez zgłaszającą rysopisy mężczyzn pozwoliły doświadczonym policjantom szybko ustalić sprawców przestępstwa. Funkcjonariusze bezzwłocznie pojechali do miejsca zamieszkania jednego z prawdopodobnych sprawców. Tam też zastali całą trójkę, a także skradziony przez nich rower.
Mężczyźnie, mimo , jak się później okazało, znacznego upojenia alkoholowego, nie chcieli się poddać poleceniom wydanym przez mundurowych. Próbowali uciekać, a nawet stawiać czynny opór, wobec czego niezbędne było użycie wobec jednego z nich technik obezwładniania.
Cała trójka trafiła do policyjnej izby zatrzymań, a skradzione mienie wróciło do właścicieli. Mężczyźni będą teraz musieli przed sądem wytłumaczyć się ze swojego zachowania, a zgodnie z obowiązującymi przepisami, za popełnione przez nich przestępstwo grozi kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.